Prywatny Dom Opieki "Pod Orzechem" - Czapury

Tomek K.

Bardzo dziękuję za opiekę nad moją bardzo chorą mamą. Ośrodek polecam wszystkim którzy chcą powierzyć opiekę wykwalifikowanej kadrze. Mama w ośrodku dwa lata jestem tam w każdą sobotę i widzę jaka to ciężka praca z perspektywy osoby odwiedzającej widziałem tam wiele trudnych i ciężkich sytuacji w których personel zawsze z uśmiechem i zaangażowaniem poradził sobie świetnie. Polecam bardzo, miejsce bardzo urocze, posiłki zawsze pięknie pachną, pościel pacjentów zawsze świeża w toaletach pachnie.

Anna T.

Nie dam żadnej gwiazdki, bo to miejsce na to nie zasługuje !!!! PRZESTRZEGAM osoby, które zastanawiają się, czy to miejsce będzie właściwe dla jego rodzica/bliskiego. Otóż wszędzie byle nie TAM! By odwiedzić swojego rodzica należy się anonsować z wizytą? Po co? Po to, by Panie zdążyły "ogarnąć" chorego? 🙁 Podawanie leków na uspokojenie, by chory nie absorbował opiekunek. To cios poniżej pasa! Podawanie tych leków powodował stan odurzenia, ale przede wszystkim kłopoty z sercem! Wykończono, by nam mamę i dziwię się, że przypisany lekarz rodzinny pozwalał na taki stan rzeczy?!
Totalny syf pod łóżkami i brak empatii oraz profesjonalizmu. Chory nie ma swojej kartoteki z wpisanymi badaniami, wynikami. Którą z Pań opiekunek nie zapytać o stan i zdrowie mamy - nikt nic nie wiedział. Brak informacji o kończących się lekach i tłumaczenie, bez konsultacji z rodziną, że mama otrzymała leki po innym zmarłym chorym!!!
Mama przypinana pasami do łóżka, bo była kłopotliwa- chciała wychodzić! Nie wysadzana na wózek - dostawała antybiotyki na zapalenie płuc. Dla mnie stan niedopuszczalny!
Obiecany pokój dwuosobowy z telewizorem nigdy nie został przydzielony na co szefowa tłumaczyła to brakiem miejsc. To po co mydlono nam oczy na początku? Wszystko pięknie, gdy się nadarza klient, a po - nic zgodnego z rzeczywistością.
A mycie chorych, których później wiezie się korytarzem z gołą pupą? Totalne uwłaczanie i ujmowanie godności człowieka!

Aga B.

Bardzo dziękujemy za opiekę ,tata niestety odszedł w wigilię. Kobietki kochane jesteście wspaniałe przez 3 lata opiekowalyscie się tatą (Bronek ,Bruner😂)za co bardzo dziękujemy życzymy dużo siły ponieważ praca jaką wykonujecie jest ciężka i dużo zdrowia, wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze będziemy tęsknić i bardzo miło wspominać 😘😘dziękujemy Agnieszka i Monika

Krzysztof T.

Serdeczne podziękowania za wspaniałą opiekę i wsparcie nad Babcią / Mamą Bożenką!!
Grzecznościowo, wyrażam opinię w imieniu Teściowej Ewy i najbliższej Rodziny.

Z całego serca polecamy to miejsce!!!

Marlena K.

Przestrzegam wszystkich przed tym miejscem.Opłaty nie są współmierne do warunków jakie tam panują.Mama była tam dwa miesiące w pokoju a raczej w przechowalni.Personel niewykwalifikowany nie wywiązywał się ze swoich obowiązków tak jak powinien,nie podawał leków regularnie tylko środki na spanie i przywiązywał do łóżka,żeby mieć spokój.Wszędzie brudno i śmierdząco.Na jakiekolwiek pytania o zdrowie mamy nikt nic nie wie.ŻENADA.Jak się zorientowaliśmy co się tam wyprawia to w porę zabraliśmy mamę, bo inaczej by ją wykończyli.W tym DPS liczy się kasa a nie człowiek.Nie oddawajcie tam swoich bliskich!!!!!

Hanna M.

Moja Mama była tutaj 3 miesiące, bardzo polecam to miejsce, wszyscy mili, pomocni i co najważniejsze zaangażowani w opiekę nad pacjentami. Warunki są dobre, duży ogród oraz wspólna sala dla pensjonariuszy. Mama też była bardzo zadowolona. Dziękujemy za każdy uśmiech i zaangażowanie wszystkim pracownikom.

Barbara C.

Bardzo chciałabym podziękować za opiekę nad moją mamą oraz polecić Dom Opieki Pod Orzechem .Pani Małgorzata właścicielka oraz Pani Wioleta oddziałową to Panie które wiedzą po co prowadzą ośrodek. Przesympatycze Panie opiekunki których imion nie wymienię bo trochę ich tam jest z empatia opiekują się starszymi osobami a nie jest to łatwe.Zawsze czysto i bezproblemowo udzialały mi informacji w sprawie mojej mamy.Jeszcze raz dziękuję i przesyłam serdeczne pozdrowienia.

D N.

Drodzy Państwo
Chcielibyśmy serdecznie podziękować za opieka nad naszą Mama Elżbieta. Państwa codzienna troska, ogrom empatii oraz zaangażowania pozwoli jej spędzić ostatni rok życia w spokoju oraz odejść godnie pod czułą opieka do końca. Zdajemy sobie sprawę, ze Panstwa praca jest trudna i wymagajaca stad dziękujemy z całego serca całemu zespołowi Pani Wioletki ❤️
D.A.K Nadolni