Centrum Medyczne w Łańcucie Sp. z o.o. - Łańcut

Kaia G.

Dwie gwiazdki tylko i wyłącznie ze względu na Panów ratowników z Izby przyjęć, którzy zasługują na 10. Mili, serdeczni, pomocni, empatyczni. Oddział ginekologiczny 0. Położne jakby siedziały tam za karę, przy lekarzu zmiana o 180 stopni. Hipokryzja. Po zabiegu brak zaleceń, wskazówek, nie przepisane żadne leki, lekarz M.P. nie podaje kontaktu do siebie w razie powikłań, czy gdyby coś się działo. Omijać z daleka.

Mariola P.

Ja jestem zadowolona, może przydało by się więcej pediatrów i ginekologów ( bo w 2024r był dramat z dostępnością lekarzy gin.)
Ale ogólnie bardzo sobie chwalę podejście do dzieci dr. Jarosz, dr Ostraszewskiej. Konkretne miłe. Nawet jak są zawalone pacjentami , to jeszcze starają się zrobić wizytę w miarę możliwości. Panie na recepcji są pomocne. Ogólnie jak na usługi na NFZ to jest bardzo dobrze. Korzystamy też z fizjoterapi dziennej i mamy cudowną i bardzo wyrozumiała panią. Wiadomo , że czasem ktoś może mieć gorszy humor , ale myślę że można mu wybaczyć. My jesteśmy stałymi bywalcami w CM i ogólnie więcej jest przyjaznego nastawienia niż ciężkich dni. Ale pamiętajmy że to są tylko ludzie , tak jak my 🥰

eniu :.

Chciałabym serdecznie podziękować całemu personelowi szpitala za wspaniałą opiekę, jaką otrzymałam podczas mojego porodu. Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję do Pani położnej, która opiekowała się mną w niedzielę, 29 grudnia, na wieczornej zmianie. Choć niestety nie znam jej imienia i nazwiska, to tej Kobiecie należą się ogromne podziękowania – była niesamowita.

To był mój drugi poród i, podobnie jak przy pierwszym, miałam problem z szyjką macicy. Jednak dzięki wiedzy, doświadczeniu i zaangażowaniu tej Pani udało mi się urodzić naturalnie, bez żadnych komplikacji. Jestem jej ogromnie wdzięczna, ponieważ dała mi nie tylko profesjonalne wsparcie, ale też niesamowitą troskę, której nigdy nie zapomnę.

Cały personel w tym szpitalu zasługuje na medal – wszyscy są pełni empatii, cierpliwości i wyrozumiałości. Atmosfera jest tutaj niesamowicie przyjazna, a warunki na oddziale sprawiają, że można się poczuć jak w domu. Jeśli ktoś zastanawia się nad wyborem szpitala, mogę z czystym sumieniem powiedzieć: nie szukaj dalej. To miejsce jest wyjątkowe i na pewno nie pożałujesz swojej decyzji!

Norberto

Oddział Psychiatryczny to naprawdę coś pierdolonego, Nieważne co zrobi pacjent. Zapytasz się o coś, Wyrazisz opinie i dostaniesz zastrzyk zawierający lek nasenny (hydroksyzynę).
Mój lekarz prowadzący dosłownie wziął mnie na rozmowę raz i ignorował każdą moją prośbę o zmianę leków albo pokoju. Byłem przez 4 tygodnie a miałem dosłownie jedno spotkanie z lekarzem.
Nie ma żadnej zmiany w moim samopoczuciu a jeśli jest to czuję się jeszcze gorzej.
Sam szpital nie chroni swoich pacjentów i dosłownie się ciałem przez cały mój pobyt.
Nie raz doznałem też obmacywania w moją stronę przez innego pacjenta. Molestowanie było głównym powodem czemu próbowałem się zabić.
Lekarze też naprawdę zostawiają dużo do życzenia.
Kilka lekarzy to naprawdę spoko ludzie (Min. Pan Cwynar).
Ale uważam że jeśli ktoś planuje zostawić tu swoje dziecko to nie polecam.

LESZEK W.

Pracownicy Izby Przyjęć na czele z Panem doktorem w okularach są okropni nieludzcy zarozumiali i wyśmiewają pacjentów.Doktor na Izbie jej kierownik nie powstrzymuje się od obraźliwych komentarzy i robi wszystko żeby pozbyć się pacjentów rzuca dokumentacją z innych placówek i sam najwyraźniej ma się za najważniejszego może czas z tym skończyć gdzie jest Dyrektor tej placówki? Pozostali pracownicy podzielają to zdanie ale jak widać doktor jest nie ruszenia odradzam z całego seca

Michał G.

Chciałem bardzo pochwalić personel oddziału ortopedii. Zarówno lekarze, pielęgniarki jak i pozostali pracownicy bardzo profesjonalni a przy tym mili i pomocni. Oddział wyremontowany, bardzo czysto i ładnie. Jedzenie smaczne. Chociaż wizyta wiązała się z zabiegiem na kolano a to nic przyjemnego to pobyt będę dobrze wspominał. Dziękuję.

anon A.

oddział psychiatryczny dla dzieci to straszne miejsce. nie wysyłajcie tam swoich dzieci. pobyt w tym miejscu tylko pogorszy stan psychiczny dziecka. pacjenci wyśmiewają innych, personel też robi sobie żarty ze wszystkiego i nie słucha, tylko pchają we wszystkich hydroksyzynę i zastrzyki jakby to było lekarstwem na wsyzstko. podawali mi złą ilość leków (mniej niż przepisane) a gdy rozmawiałam o tym, zignorowano mnie. okropne miejsce

Justyna

W imieniu mojej rodziny dziękujemy całemu personelowi medycznemu Szpitala Św. Michała Archanioła w Łańcucie, ratownikom karetki pogotowia, pielęgniarkom i lekarzom z oddziału kardiologii.
Największe podziękowania składamy Panu doktorowi Marcinowi Chlebusiowi za wszczepienie rozrusznika serca u naszej 101 letniej mamy, teściowej, babci oraz prababci Marii. Jesteśmy pod wrażeniem ogromnej determinacji przy opiece nasz naszą krewną.
Ten zabieg uratował jej życie, chyba jest niewielu lekarzy którzy podjęli by się takiego zabiegu u osoby w takim wieku, w innych placówkach słyszeliśmy że w tym wieku nie kwalifikuje się.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy.